O Nas
Zaczęliśmy od muzyki. Ale nie skończyliśmy na niej.
W 1999 roku Prosto było głosem sceny – dosłownie. Wydawnictwo wyrosło z potrzeby powiedzenia czegoś prawdziwego. I powiedzieliśmy. Najpierw na bitach. Potem w szwach.
Z tamtych czasów zostało nam więcej niż sentyment. Zostało DNA marki, która nie przyszła znikąd. Prosto nie wymyśliło się w gabinecie. Prosto narodziło się z kultury – ulicznej, miejskiej, autentycznej. Takiej, której nie trzeba tłumaczyć tym, którzy w niej żyją.
Z dźwięku przeszliśmy do streetwear'u. Naturalnie.
Bo nie chodziło o merch. Chodziło o to, żeby nosić coś, co jest częścią tej samej historii. Co gra w tej samej drużynie, co Ty. Co łączy styl z sensem. I tak, przez ostatnie 25 lat, zbudowaliśmy markę, która mówi Twoim językiem. Bez nadęcia. Bez kopiowania. Bez pytania o zgodę.
Jesteśmy Prosto – streetwear made (and worn) on the streets.
Od początku byliśmy inni. Zamiast iść w schemat, robiliśmy swoje: Prosto Klasyk – logo i linia jak z betonu, odporna na mody. Prosto Sport – performance w miejskim tempie. Prosto Elegancko – bo dres może być szyty z klasą. Do tego limitowane współprace, z artystami, projektantami, markami i tymi, którzy żyją kulturą, a nie tylko o niej mówią.
Dziś wszystko to skondensowaliśmy w jednej linii. Prosto jest spójne, konkretne i zawsze aktualne. Nie tracimy korzeni, ale rośniemy – globalnie. Ulica nie zna granic.
Styl? Tak. Ale najpierw: znaczenie.
Dla nas moda to nie są kolory sezonu. To sposób wyrażania się. Mówimy przez krój, materiał, detal. Logo – ono i tak znaczy więcej niż tylko brand. To symbol pewnej postawy.
Bo Prosto nie ubiera ciała – ubiera przekonania.
Wiesz, skąd jesteś. Wiesz, co nosisz. I wiesz, czemu.
Prosto to
P jak Prawda.
Nie ściemniamy. Nie robimy ładnych historyjek pod marketing. Działamy uczciwie, mówimy wprost. W zamian dostajemy zaufanie.
R jak Rozwój.
Stagnacja? Nie wchodzi w grę. Liczy się progres – w designie, w technologii, w komunikacji. Codziennie stawiamy sobie pytania: co dalej? co lepiej? co mocniej?
O jak Oryginalność.
25 lat i dalej nie blendujemy. Eksperymentujemy, ale nie gubimy siebie. Wyróżnia nas nie tylko logo, ale sposób myślenia. Prosto to styl, który nie szuka akceptacji. Sam ją tworzy.
S jak Szacunek.
Dla korzeni, dla ludzi, dla miasta. Wiemy, skąd jesteśmy. I nie próbujemy być kimś innym. Dajemy z siebie wszystko – i oczekujemy tego samego. To działa w obie strony.
T jak Tkanka miejska.
Nie jesteśmy dodatkiem do miasta. Jesteśmy jego częścią. Wspieramy kulturę, ale przede wszystkim ją tworzymy. Działamy na przecinających się liniach: hip-hop, skate, sport, sztuka, design.
O jak Odwaga.
Nie kopiujemy. Nie idziemy na skróty. Mamy odwagę robić po swojemu, bez kalkulacji. Jeśli coś jest ryzykowne – tym lepiej. Miejsce Prosto jest tam, gdzie inni wolą nie zaglądać.
Reprezentujemy ulice – z Polski na świat.
Warszawa jest naszym domem, ale nie zamykamy się w jednym kodzie pocztowym. Mamy swoje miejsce w globalnej rozmowie o streetwearze. Nasze kolaboracje? Zawsze trafione.
Wspólny drop z 4F? Outdoor + urban vibe. Kolekcja z Footshopem? Piłkarska nostalgia spotyka streetwear. Koszulki dla EA SPORTS? I w grze, i na ulicy.
Ba, nawet Żabka była częścią jednej z naszych najbardziej komentowanych współprac. Bo jak coś jest zbyt przewidywalne, to raczej nie nasze.
Co dalej?
Prosto rośnie. W 2024 otworzyliśmy flagowy sklep na warszawskiej Kruczej – razem z Footshopem. Ale nie chodzi tylko o przestrzeń fizyczną. Chodzi o obecność. O świadomość. O wpływ.
Zaskakujemy, rozwijamy się i nie spuszczamy z tonu. I nie planujemy zwalniać. Mamy rzeczy do pokazania. I historie do opowiedzenia.
Prosto – marka z kultury. Marka z charakterem. Marka na zawsze.
Prosto Label
Zaczęło się od muzyki. W 1999 roku Sokół odpalił niezależną wytwórnię, która szybko stała się głosem ulicy – nie tej z reklam, tylko tej prawdziwej, z krwi, betonu i bitu. Prosto Label było odpowiedzią na potrzeby sceny, której nikt wcześniej nie traktował poważnie. Dla raperów, producentów, ludzi z bloków i podziemia – stworzyliśmy przestrzeń, gdzie mogli wydawać to, co czuli, bez poprawiania przecinków pod kątem radia.
Ponad 50 albumów i kompilacji. Tysiące wersów, które wychowały pokolenia.
Jeśli hip-hop w Polsce miał swoją bazę operacyjną, to była nią właśnie nasza wytwórnia. Od WWO, Zipery, wszystkie projekty Zip Składowe i Hemp Gru, przez KęKę i VNM-a, aż po solowe albumy Sokoła, Diox & The Returners i HiFi Bandę czy Żyta – Prosto Label nie tylko dokumentowało rozwój sceny. Ono ją współtworzyło. Z charakterem, nie naśladowczo.
To tu narodziły się klasyczne mixtape’y: „Deszczu Strugi”, „600V”, „Kebs” i IV stworzony przez Dj'ów B, Grubaza, Chwiała i Falcona. To kompilacje, które zlepiały kraj w jedno, zanim zrobiły to serwisy streamingowe. To my budowaliśmy pomost między miastami, ekipami i stylami. Bez ściemy, bez kalkulacji. Z pasji.
Byliśmy też pierwsi tam, gdzie inni bali się kliknąć. Nasz kanał ProstoTV był jednym z najważniejszych muzycznych projektów na YouTubie, zanim jeszcze wszyscy się tam przenieśli. A partnerstwo z YouTube w 2011? Pierwsze takie w Polsce. Nie dlatego, że się staraliśmy. Po prostu robiliśmy swoje.
Prosto Label to nie tylko muzyka i moda. To społeczność, która łączy ludzi z różnych środowisk, dając im przestrzeń do wyrażania siebie. To platforma, która promuje autentyczność, niezależność i odwagę w działaniu.
Dziś, choć Prosto Label mocno ograniczyło swoją działalność wydawniczą w 2020 roku, jego duch nadal żyje w naszej odzieży, w naszej społeczności i w historii polskiego hip-hopu. Bo Prosto to nie tylko marka – to sposób myślenia, który inspiruje kolejne pokolenia do działania na własnych zasadach.